Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
angello
Administrator
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Sob 22:25, 03 Gru 2005 Temat postu: Wasz ubiór na zimę |
|
|
Jak się ubieracie na konia na zime?
W jakich butach jeździcie? Termobuty, sztyblety z futerkiem, moze zwykle sztyblety z grubymi skarpetami a moze jeszcze inaczej?
I co na głowe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Czarna-Hucułka
Przewodnik stada
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 13:36, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja ubieram toczek lub czapkę albo czapkę pod toczek do tego bryczesy ale spodnie ktore są wygodne (ale to w zaleznosci) oficerki (innych butów nie toleruję)i zwykłą kurteczkę nie zapominając o rekawiczkach jeździeckich ale chyba nikt z nas nie jexdzi na nie wiadomo jak wielkim mrozie wiec mysle ze specjalnie gruby stroj jest zbędny bo można sie tylko zgrzać.Proponuję na cebulkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
syluś
Źrebak
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pruszków
|
Wysłany: Nie 17:51, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja zakładam zwykłe buty, nawet nie sztyblety, dwie pary skarpet pod nie. Dalej bryczesy i czapsy. Na góre zazwyczaj jakaś cienka bluzka, na to troche grubsza, sweter i dopiero kurtka. Toczek zakładam bez zadnej czapki pod spodem, bo jakos nie jest mi zimno, czasem tylko jakąs opaske na uszy. To tyle, a co do ostatniego postu to sie nie zgadzam w zupelnosci, bo jak sie ma karnet to sie raczej nie patrzy na to ze jest zimno. z reszta, to juz osbista sprawa:*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna-Hucułka
Przewodnik stada
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 20:16, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
musisz mieć dziwnych instruktorów skoro nie chca Ci jazdy przełozyc jak jest mroz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
syluś
Źrebak
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pruszków
|
Wysłany: Nie 22:20, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
mi nie jest zimno jak jezdze konno. ostatnio jak spadl pierwszy czy tam drugi snieg to pojechalam na konie i zdejmowalam kortke po 2 godzinach jazdy. jak ktos jest zmarzlucvhem to raczej moze sobie przelozyc jazde.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna-Hucułka
Przewodnik stada
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 14:33, 14 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
kazdy jest inny.Według mnie jazda na mrozie nie jest dobra ani dla czlowieka ani konia.Tak wiec to czy jestes zmarzluchem czy nie to nie ma roznicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadia
Źrebak
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:10, 19 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja jeżdżę w zwykłych adidasach na baaardzo grubej podeszwie ( byłam sklepie sportowym Decatlon jest chyba jedyny we Wrocławiu i tam mają tylko gumowe sztyblety i oficerki. Ja tam styblety wolę, ale jak mówię, są z gumy, a na dodatek zimne i spadają z nogi. Zimą to mogę sobię grubą skarpetę włożyć, będzie mi ciepło i buty nie będą mi spadać, ale latem? ) z skarpetą, pod bryczesy rajstopki ( cienkie),bluzkę z długim rękawem, bardzo wygodny polarek i lużną kurtkę, szara bura idealna na konie ale ma w środu cieplutki polarek więc nie jest mi zimno i toczek bez niczego pod spodem. Ale i tak kurtkę zawsze rozpinam lub zdejmuję, można sobie na przeszkodzie powiesić bo i tak nasza grupa nie jest jeszcze na poziomie skoków choć ja bym chciała . No to to jest mój zestaw na zimę. A, i jeszcze rękawiczki jeździecki! W nich to nawet latem jeżdżę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna-Hucułka
Przewodnik stada
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 13:49, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
"Ja jeżdżę w zwykłych adidasach na baaardzo grubej podeszwie"- nie polecam adidasów bo jak są zaspy to szybko przemakają
"( byłam sklepie sportowym Decatlon jest chyba jedyny we Wrocławiu i tam mają tylko gumowe sztyblety i oficerki. Ja tam styblety wolę, ale jak mówię, są z gumy, a na dodatek zimne i spadają z nogi. Zimą to mogę sobię grubą skarpetę włożyć, będzie mi ciepło i buty nie będą mi spadać, ale latem? )"-jakbys wybrała dopasowany numer do nogi to by nie spadały:]
"A, i jeszcze rękawiczki jeździecki! W nich to nawet latem jeżdżę "- przeciez rękawiczki jeździeckie nie służa do ocieplania rąk jak te zwykłe tylko mają np. za zadanie zeby sie nie slizgały wodze albo zeby się bąble nie robiły.To co za róznica czy zimą czy latem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angello
Administrator
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Pią 18:38, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Hucułko masz racje
a tak wogole zchodzac z tematu to moze przedstawisz nam swojego hucłka w dziale o naszych koniach ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scottie
Mały konik
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:55, 30 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Hmn.... Ja moją stajnie mam daleko od domu, niestety nie ma tam żadnego pomieszczenia (oprócz stajni) w którym mogłabym się ogrzać. Pod bryczesy zakładam 2 pary grubych rajstop. Na to jeździeckie grube skarpety i na to jeszcze jedne, z frotte (czy jak to tam sie pisze). Nie posiadam termobutów, jeźdze w traperach (chyba). Na gore zakladam podkoszulke z krotkim rekawem, dwa swetry, i ciepla, puchowa kurtke. Na glowe (pod kask) opaske na uszy, bo mi nic innego sie juz nie miesci Na raczki rekawiczki (normalne) i na to jeszcze jezdzieckie skorzane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna-Hucułka
Przewodnik stada
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 9:45, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Scottie ja bym umarła z ciepla.Ale nie polecam Ci traperów bo sa szerokie i moga wejsc za daelko w strzemie i przy upadku bys nogi nie wyciagnela.Angello nie umiem sie poslugiwac imageschack'iem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scottie
Mały konik
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 13:06, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Czarna- Huculko- ja nie mam problemów z ruszaniem sie nogi w strzemieniu, a jeśli już, to ona mi po prostu wypada, nie mam jej nigdy za gleboko. Poza tym jezdze w siodlach z bezpiecznymi strzemionami z gumka, wiec jestem bezpieczna I sa one tej samej wielkosci, co termobuty :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angello
Administrator
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Sob 13:18, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
co myslicie o jezdzeniu w takich butach? z gory sorki za ...czystosc butow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scottie
Mały konik
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 13:20, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jeśli masz bezpieczne strzemiona (i dobre zamki w siodle) to ja nie mam nic przeciwko. Jesli oczywiscie zalozysz na nie jeszcze sztylpy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angello
Administrator
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Sob 13:25, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
no wlasnie sztylpy sie nie zmieszcza- bo one sa do polowy lydki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzixx
Hodowca
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:55, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja bym jeździła najwyżej bez strzemion , ale na 100% jest w nich cipło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angello
Administrator
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Sob 14:03, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
no tak ale przeciez moge kupic rozmiar wieksze strzemiona? ze z jednej strony bedzie 1 cm i z drugiej tez...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna-Hucułka
Przewodnik stada
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 17:48, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Angello kupowanie szerszych strzemion tylko po to aby zmieścił się do nich te buty to dla mnie bezsens:) ale rob jak chcesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadia
Źrebak
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:02, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Czarna Hucułko- noga mi rośnie niesamowicie szybko, a i tak przymierzałam nawet dwa rozmiary mniejsze buty niż mam rozmiar. A te adidasy są dobre, bo narazie jeżdżę na krytej ujeżdżalnni, ale niedługo wybieram się na szukanie porządnych butów na konie.Bo fakt, te adidasy przemakną, ale u nas, we Wrocławiu śniegu prawie nie ma, a tyle co przejdziemy ze stajni na ujeżdżalnię, to tylko błoto jest. Ale masz rację, i tak kupię sobie jakieś "końskie" buty . A co do rękawiczek, to jest mi w nich ciepło.A kupiłam je, bo miałam obtarcia na dłoniach po jeździe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna-Hucułka
Przewodnik stada
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 21:24, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Własnie ja tez ostatnio mam ogromne obtarcia na rekach Kadia a gdzie jeździsz we Wrocławiu? ja mam kuzynke ale ona mieszka w Świebodzicach to chyba niedaleko?!:> a słyszalam ze tez chyba w świebodzicach (nie wiem dokladnie) jest taka jakby duza prywatna hodowla i jest tamm 18 koni?:> ale zaden nie jest narazie ujezdzony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|