Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak czesto jeźdxisz w teren??? |
raz w tygodniu |
|
43% |
[ 10 ] |
raz na dwa tygodnie |
|
30% |
[ 7 ] |
raz na miesiąc |
|
8% |
[ 2 ] |
praktycznie wogóle nie jeźxe, tylko hubertus bądź rajd raz w roku |
|
17% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
madzixx
Hodowca
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:12, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
tez tak mysle to kwestai przyzwyczajenia ciała to takeije ilosci ruchu a ja mam kiepska kondycje ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sylwia
Konik idealny
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań City...
|
Wysłany: Sob 13:16, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
oj jak bys jezdziłą 2 godzinki przez dwa dni to na3 zrobiłas bys to bez problemu :)zgadzam sie to kwestia przyzwyczajenia...juz sie nie moge obozu doczekac;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzixx
Hodowca
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:38, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
a tak włąscieie mam jeszzc e jedno pytanie wolicie las czy pole
, ja powiem szczerze woel las bo na polu czesto konie sie płosza gdyz otwarta przestzren jest dla nich dodoatkowym bodźćem do ucieczki:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omlecik
Konik idealny
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:37, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ja tez wolę las, bo jak pisałam nie lubie szaleńczych galopów, a otwarta przestrezń kusi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrek
Pony
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Nie 21:04, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja praktycznie jak już mam okazje sobie pojeździć to tylko po terenie...
żadnej innej opcji w moich okolicach nie ma...
las, pola i jeziora... to kocham tylko ze komary i muchy zaczynają mnie denerwować
pozdro
piotr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia
Konik idealny
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań City...
|
Wysłany: Pon 8:15, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja wolę łąki ;p własnie na nich czuję sie bezpieczniej...gdyż nie muszę się ciągle schylac przed gałęziami ;P no fakt konie mogę sie spłoszyc..ja akurat jak zawsze byłam na łąkach konie były spokojniejsze a pozatym wolę łąki bo jak by kon sie spłoszyl w lesie to galopem prosto przed siebie i jezdziec nie zdazy nic zrobic a wyladuje na drzewku a jak na łąće sie sploszy to zawsze łatwiej zachamowac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Farida
Nowy
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:07, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja również bardzo lubię galop w terenie,to coś wspaniałego
Bardzo lubię "klimat"panujący podczas jazdy po lesie:cisza,spokój,piękne widoki ( ciekawa jestem czy wy tez tak macie )
Mogłabym jeździć w teren na każdych zajęciach ale zdaję sobie sprawę z tego że moje umiejętności jeździeckie są jeszcze słabe i dlatego "pokornie" uczę się również jazdy na maneżu żeby potem mieć jeszcze większą satysfakcję z jazdy w terenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia
Konik idealny
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań City...
|
Wysłany: Pon 14:43, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No,teren to cos wpsaniałego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna-Hucułka
Przewodnik stada
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 10:19, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A ja lubie las w pomieszaniu z polem lubie dzikie galopy i wolne wedrowki po lesie (nie zawsze wolne:P) Najgorsze jest to ze i tu i tu czycha niebezpieczenstwo w lesie badyle i krzaki a na polu zawsze jakies zwierzatko wyleci cos sie zacznie ruszac kon sie spłoszy i ehhh co tam dalej mowic:D teren jest tylko dla ludzi o mocnych nerwach:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Omlecik
Konik idealny
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:55, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
zwłaszcza jak wylatuję jakis rozwscieczony przedstaiciel zieleni miejskiej, że mu trawniki psuje, albo inny leśniczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzixx
Hodowca
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:42, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
oj ja juz nieraz spotkałam takiego tropiciela z dubeltówka (leśniczy, straznik parku) zawsze straszy kara albo rkwiracją pojazdu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KuCuNiO
Źrebak
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:47, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja raczej rzadko jezdze w teren,mimo,że to naprawde super sprawa,ale mój koń jest alergikiem,a po drugie jest takim wypłochem,że w terenie trudno się na nim utrzymać i spadam zazwyczaj.Wracamy osobno.
Za to na drugim,gniadym jeżdże często,bo jego da się opanować w miare,poza tym przyjemnie jest i moge popracować z nim w terenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dread
Nowy
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ostroęka
|
Wysłany: Pon 20:51, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ja w teren jeżdże zawsze kiedy tylko siedzę w siodle. W stajni, w której trzymam swojego konia trzyma tez sowjego konia moja dobra kolezanka i zawsze w weekend przybywałysmy do stajni i razem na jakiechs dwie godziny w teren. Mój koń to lekki wypłoch, nigdy nie poszedłby w teren sam, dlatego zawsze jeżdże w towarzystwie;) Ale kocham jeździc w tereny: lasy, rzeki, polne drogi, duzo bardziej mnie to kręci niz trenowanie skoków na parkurze. Ale aktualnie z powodów zdrowotnych mam zakaz wsiadania na konia od kwietnia do konca roku, wiec dawno nie byłam ani w terenie, ani na ujeżdżalni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia
Konik idealny
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań City...
|
Wysłany: Wto 10:44, 04 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No to kiebsko...ale jakwsiądziesz po tak długiej przerwie to jaką bedziesz miala przyjemnosc jak znow pojedziesz w teren i zobaczysz"od nowa"lasy,rzeki i polne drogi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dread
Nowy
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ostroęka
|
Wysłany: Wto 10:56, 04 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Yjm.. A te zakwasyw nogach xD juz nie moge sie doczekac !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daga
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tomaszów Lub.
|
Wysłany: Śro 11:32, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ja tez mialam wypadek i nie moglam przez caly rok siadac na konia. gdy z niego spadlam to on nagle mnie przezkakiwal a ja sie za szybko podnioslam i dostalam w glowe kopytem. gdybym dostala w czolo to bym mogla umrzec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna-Hucułka
Przewodnik stada
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 20:22, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
chyba gdybys w skronie dostała to bys szybciej umarła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martaska_88
Źrebak
Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:25, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
dla mnie nie ma odpowiedzi w akciecie hehehe
a ja uwielbiam tereny.kiedys po bardzo powaznym upadku w terenie przestałam jezdzic w tereny potem pojechałam do innej stajni to zaczełam ale nadal sie balam.od kiedy mam swojego konia to jak pojade w teren to mnie nie ma wszytskie pola,łaki i scieszki lesne sa moje.Nawet moja trenerka powiedziała,że sie dziwi ze ja jezdze tak czesto w tereny.nawet kiedys z nia pojechałam w teren i było super fakt jej kon był na spacerze bo dzien wczesniej był na zawodach ale było fajnie.Uwielbiam szalec na moim koniu w terenie.Ostatnio znalazłam nowa polane i tam konia wyciagałam w galopie i mniedzy dzrzewami a nastepnie na łake koło pastwisk.Boze jaki kon chodzi teraz rozluzniony
uff ale sie rozpisałam :d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia
Konik idealny
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań City...
|
Wysłany: Czw 18:41, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ja teraz jak jestem w Niwce to tez w tereny dzisiaj tez byłam,dałam aby konik się wyszalał było super, mój trener coś do mnie gadał ja nawet go nie słyszlam tylko czulam wiatr we włosach ech...cudownie (pozniej sie okazało ze to co gadał,to chwalil mnie za mój półsiad;P)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Issina
Źrebak
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 19:57, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja jezdze w tereny min. raz w tygodniu
Jest to prawdziwy relaks dla konia po tygodniu pracy na ujezdzalni
W sezonie rajdowym oczywiscie czesciej trzeba
i tylko raz badz 2 razy w tygodniu jezdzimy po ujezdzalni na oklep badz lekka jazde a takto pracujemy w terenie
no oczywiscie jeden dzien konia w tygodniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|